Założenia budżetu na 2017 rok przewidują średnioroczną inflację na poziomie 1,3 proc. Także najnowszy Raport o inflacji NBP zakłada z 50-proc. prawdopodobieństwem wzrost cen w przedziale 0,3–2,2 proc. Oznaczałoby to koniec trzyletniego okresu deflacji, która rozpoczęła się w połowie 2014 roku. Zdaniem prof. Stanisława Gomułki założenia ministra finansów i banku centralnego są realne, ale mogą się również okazać wygórowane.